Koniec tkwi już w początku, a jednak brnie się dalej...te Beckettowskie słowa dały wreszcie asumpt do zmaterializowania krystalizującego się we mnie od dłuższego czasu pragnienia uporządkowania i uzewnętrznienia kotłujących się w głowie myśli , wydarzeń, których każdego dnia jest się obserwatorem, analizy świata-zew i wewnętrznego, z których czerpać wiadrami hektolitry inspiracji,wniosków, przemyśleń jest nam dane, niejednokrotnie wiążący się z tym "wysiłek"zdaje się być jednak nie do podźwignięcia. Świadomość istnienia opcji, w ramach której czyjś akt kreacji może deprecjonować nasz, nierzadko posiada paraliżującą moc, skutecznie powstrzymującą przed jakimkolwiek twórczym działaniem. Błąd. Z tego czerpać siłę, nie obawiając odrzucenia, znajdując wartość ochronną szeroko pojętej sublimacji. Każda aktywność obarczona jest ryzykiem porażki. Wychodząc z tego założenia, nie do przecenienia jest nasza rola w tym,by porażką nie stało się nasze Własne życie. Transcendencja transcendencją, jednak Sartre'owska teza, jakoby "wolny wybór samego siebie, jakiego dokonuje człowiek, całkowicie utożsamia się z tym,co zwie się jego przeznaczeniem"jawi się jako kompletna bzdeta. Stwierdzam z boleścią dla całej mojej fascynacji jego osobą :) Oby ten b-lok okazał się pomocny w prostowaniu tego wycinka DNA, w kształt którego układa się obecnie moje życie. Posiłkując się zdjęciami i innymi utworami, postaram się po raz kolejny ogarnąć ten cały chaos. Przynajmniej podjąć próbę. Oby tym razem udaną... i oby, jak w monologu Saurara z bernhardowskiego 'zaburzenia' nie okazalo sie, ze pomimo istnienia i swiadomosci wielu mądrych słów, one niczego nie zmieniają. Oby bezradność nie okazała się mocniejsza od rozumu; tak, jakby nic nie można było poradzić na to, że jest tak, jak jest.i oby udalo się, mimo wiedzy,ze wszyscy w tej powieści, ktora kresli nam zycie są ofiarami jakiegoś niemożliwego do jednoznacznego zdefiniowania: Zaburzenia.
dzinspiracjemuz:
Smashin pupkins Buttet with butterfly wings
http://www.youtube.com/watch?v=8-r-V0uK4u0&ob=av2e
Porcupine tree Trains
http://www.youtube.com/watch?v=fB8w4h1_na8
FOTO:
http:/ www.doc.ic.ac.uk/~svb/Schiele/
Bernhardowski Kalkwerk "od podstaw egzystencji aż po doświadczenie transcendentalne, nie mijając po drodze dylematu artysty: pytania o możliwości sztuki, o wartości poznawcze artyzmu."za swoje metafizyczne apetyty człowiek gotów jest zapłacić każdą scenę, nie mając zarazem żadnej gwarancji, iż ta transakcja z losem zostanie czymkolwiek zwieńczona."
Jest rzeczywiście osobnym zjawiskiem, jakimś miłosnym." [Bernhard] "Jest partnerem w odruchu anarchii, kiedy trzeba w sobie wszystko wywrócić do góry nogami, na nowo przewartościować, wywietrzyć."
taty- cy-taty: T.BERNHARD Życie to proces, który się przegrywa, bez względu na to, co się robi i kim się jest".
J.conrad "Co najwyżej można się spodziewać od życia odrobiny wiedzy o sobie samym, która przychodzi za późno i jest źródłem niewyczerpanych żalów."
"Czymże jest to, co przez wewnętrzny ból, zmusza nas do poznania samego siebie."
" Z naprawdę wielkich, posiadamy tylko jednego wroga - czas"
" Człowiek chce być świętym i chce być diabłem, a za każdym razem, gdy zamknie oczy, widzi siebie w bardzo udanej postaci, widzi siebie, jakim nigdy być nie może... Ponieważ nie zawsze można zamknąć oczy, rodzi się najprawdziwsza troska, ból serca, ból świata.'
Inni zdjęcia: Baby locomotivBizuui vullgarisWiosna 2025r. rafal1589Robaczek suchy1906Pszczółka od rana w pracy :) halinamCzapla siwa slaw3001475 akcentova138. atanaRower aceg:) dorcia2700