z Krecikiem. nie , nie z panem , który ma Voldemorta z tyłu głowy i chodzi ze mną do klasy. ;P
robimy z Frytą ściśle tajną rzecz. ja robie , a Fryta mi 'pomaga'. znaczy sie , ja robie Frycie , a ona 'pomaga' , rzecz jasna , sobie ;P o lol , idiotki z nas. Frytusia to zawsze ma zabójcze pomysły. i to je rozum ? to nie je rozum xD
wczoraj oglądalność mojego photobloga zwiększyła się do 953. oO to mój taki mały rekord , więc miło mi strasznie. najdziwniejsze jednak było to , że przed dodaniem zdjęcia (Frytusia moja) oglądalność wynosiła już 620. ;O magiczne to troszku , ale cieszę się niezmiernie ;P