Dodano: 2 LIPCA 2015
Cisza. Ogarnęła mnie ogromna cisza.
Pokój oświetla pełnia księżyca .
Szum fal z nad oceanu wypełnia każdy zakątek mej duszy.
Tak. Właśnie o tej godzinie ludzie zaczynają myśleć.
Moje życie składa się z jednej wielkiej walizki wypełnionej ludzkością. Właśnie to do mnie dotarło. Jedni wolą siedzieć w domu a ja wolę podróżować po świecie i w ciągu roku tysiące razy się żegnać. Ta czynność jest banalnie prosta, mówili.
Lecz nie wtedy,kiedy wszystko co dostajesz chowasz w sobie głęboko i nie wypuszczasz. Relacje przemierzają kosmos. A ja?
Ja tylko spędzam czas w moim astrolabium...
Pokój oświetla pełnia księżyca .
Szum fal z nad oceanu wypełnia każdy zakątek mej duszy.
Tak. Właśnie o tej godzinie ludzie zaczynają myśleć.
Moje życie składa się z jednej wielkiej walizki wypełnionej ludzkością. Właśnie to do mnie dotarło. Jedni wolą siedzieć w domu a ja wolę podróżować po świecie i w ciągu roku tysiące razy się żegnać. Ta czynność jest banalnie prosta, mówili.
Lecz nie wtedy,kiedy wszystko co dostajesz chowasz w sobie głęboko i nie wypuszczasz. Relacje przemierzają kosmos. A ja?
Ja tylko spędzam czas w moim astrolabium...
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis
użytkownika elvis11.
Zarejestruj się
Masz konto? Zaloguj się.
