Wieczorem strasznie się nudziłam. Postanowiłam coś upichcić. Naszła mnie ochota na ryż, który uwielbiam pod każdą postacią *-* Ale niestety go nie było...No więc, postanowiłam go czymś zastąpić :D Wzięłam..makaron od zupek chińskich, zalałam go wrzącą wodą i czekałam aż się "zrobi" :D W tym czasie pokroiłam jakąś kiełbaskę w kostkę, ser żółty z ziołami w paski i skroiłam drobno rzeżuchę. Smażyłam na masełku, najpierw kiełbaskę z makaronem. :D Potem wrzuciłam ser żółty, następnie 3 jajka roztrzepane + rzeżuchę :D Można podawać z ketchupem. Naprawdę dobre ; o Chyba moja nowa pasja, hahah :D Nie ma to jak eksperyment kulinarny. Chociaż myślę, że wiele osób już robiło podobne rzeczy. W każdym razie, jest dobrze. Jeszcze nikogo nie otrułam. Jutro również postaram się coś zrobić :D