Mam w domu dużego kotka
Śmierdzi jak moja niemyta frotka
Ma zielone wydlubione(?) oczy
Zapachem nawet babcie zaskoczy
Lubi wskoczyć na poduszkę
Jedzie ją jak ludzką nóżkę
Nogi krzywe ma jak druty
Rozum troche też popsuty
Pofiglować lubi trochę
Zgwałcił nawet moją Gochę
Kotek z wami sie już żegna
Spadła mu na łepek cegła