AAAAAAAAAA!
Uspokuj się!
NIE UMEM!
Oddychaj, spokojnie, poradzimy sobie!
JAK KURWA?!
Przecież nic nie jest pewne.
ONA TAM BĘDZIE, OBOJE TO WIEMY!
To nie jest pewne w 100%
Wystarczy mi 1% pewności!
Wiem...
No to wiesz że od 7 miesięcy czekam na ten 1%
Wiem...
I mówisz mi bym się uspokoił!?
Pojawiła się inna osoba przecież, było tak zajebiście!
Jebie mnie to! Chce jej!
Nie możesz sobie odpuścić?! DZIWISZ SIĘ ŻE MASZ PROBLEMY? NIE MOŻESZ NAWET RUSZYĆ DALEJ, SIEDZISZ W PRZESZŁOŚCI JAKBYŚ MÓGŁ JĄ ZMIENIĆ! NIC NIE ZROBISZ! BĘDZIE JESZCZE GORZEJ JAK ZOSTANIESZ!
Wiem... i to jest właśnie mój krok w przód!
Wiec masz szanse na spokojne życie z kimś z kim się dogadujesz i jest super, i chcesz to poświęcić dla 1%?
Hmm... Tak.
Jesteś żałosny.
Dlaczego? Bo chcę zawalczyć?Bo chcę by wróciła? Bo CZUJE że mam sznase?
Jak przegrasz to będziesz w jeszcze gorszej pozycji...
Możliwe, ale czuje że warto zaryzykować.
Ok, przekonałeś mnie...
Serio?!
Nie, uważam że jesteś debilem. Mimo wszystko w końcu coś czujesz.
Choziaż tyle...
Wróć na tarczy.
Taki jest plan!