Jako, że często coś spędzam czas przy garach, postanowiłam zebrać tu wszystko do kupy.
generalnie to piję, sporo ostatnio.
z okazji głównie bezokazji.
pogoda zaczyna być fajna.
deszcz lubię, ciemno i chłodno też lubię.
kot wygrzewa się przy kaloryferze, ja przy herbacie.
cierpię na brak bliżej nieokreślonego niczego.
jakieś takie to wszystko nijakie się robi, traci barwy, jest mi smutno.
odwołałam lot.
Inni zdjęcia: Mój dzisiejszy nastrój: o1la... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24