Hawajska impreza udana .zaczeła sie wczoraj o godzinie 19 a skończyła dzisiaj o 11 rano ;P
było zajebiście. oczywiście miałam nie pić,ale co tam ;P
przespałam sie 2 godzinki i przyśnił mi sie tylko śnieg xP
ogólnie było bardzo śmiesznie.:)
spanko w namiocie xP
Nic więcej nie pisze co się działo na Hawajskiej Party.Kto był to wie,a kogo nie było niech żałuje!
idę położyć się spać bo jeszcze nie spałam od tamtej pory.
Dni dębna zajebiste.Drugi dzień.Taniec pogo przy zespole ZAKOPOWER. xP megaaaa....^^
jutro ostatni dzień do Agó i ona do mnie wpada ;D
w środe wracają rodzice ;x yhhh..
wakacje się kończą.
idę bo zasypiam przed tym głupim kompem.
noooo to się wyśpie wkońcu ;D
DOBRANOC! ;*