Elunia i Maruś

Każdy ma w głowie swój obraz mądrości, piękna, miłości

Każdy nawet jeśli sie nie przyznaje myśli o uczuciach każdego dnia,

Nie wiem jak człowiek musiałby być silny, żeby nigdy sie nie złamać,

A jesli nie ma gorszych chwil to na pewno uczucia jego nie są wystarczająco mocne...

Wykopałam takie zdjęcie, nie pamiętam gdzie, nie pamiętam kiedy

Jak na nie patrze automatycznie mam łzy w oczach. 

Zdjęcie przedstawia Ele i Marka, 

a raczej Eleniunie i Marusia,

bo tak właśnie mowią do siebie moi dziadkowie po 43 latach razem.

To jak patrzy na babcię moj dziadek na tym zdjęciu, nie zmieniło sie w nawet jednym procencie

Cały czas jest dla niego najpiękniejsza i dbao nią jak o najcenniejszy skarb.

Tamten wzrok, jest tym wzrokiem, pełnym miłości

Tyle razem przeszli, a wciąż kochają sie jakby był to ich pierszy miesiąc

Bo przecież początki są najlepsze,

więc u nich początek zdecydowanie sie przedłóżył

Znaja sie najbardziej na swiecie, dosłownie mowiąc

i mimo wad i przeciwności ciągle mają to co sprawia że nie wyobrażają sobie zycia bez siebie na wzajem

Zeby zobaczyć poruszającą miłość nie musze oglądac wyciskaczy łez ani bajek,

wystarczy ze odwiedze włąśnie tych ludzi,

którzy noszą w sobie tyle miłości, że nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić,

Miłościa swoją zarażaja nie tylko siebie ale i wszystkich dookoła

córki, wnuczki, dla których zrobią wszystko

To jak dziadek tesknił kiedy babcia była w warszawie, jaki był zagubiony i smutny bez niej jest nie do pojęcia

albo jak bardzo babcia sie martwi kiedy dziadek jest na działce i nie odbiera telefou...

Każdemu życzę takiego uczucia, na prawdę,

I moim wielkim marzeniem jest trwać w takim uczuciu, 

od początku az do końca świata, 

swiata którym się otocze i który kiedyś stworze.

A może nie będe miała tyle szczęscia co oni,

ale będe cholenie dumna że byłam i jestem świadkiem czegoś tak niesamowitego...

że w tym uczestniczyłam.

Moje marzenia rzadko sie spełniaja, a te największe nigdy

wiec pogodze sie z tym...

Zdaję sobie sprawę że sporo spraw zepsułam, wiec spokojnie, rozumiem

mimo, ze siedze teraz w ciemnej kuchni piję herbate do której kapią mi łzy,

Jest dobrze, co ma być to będzie,

Chyba zrozumiem wszystko, 

Juz nic na siłe, nie bede stawała na rzęsach żeby...

Nieważne w sumie!!!

Radom przywołuje we mnie mnustwo wspomniem, uczuć i emocji,

chyba więcej marze więcej mysle i chyba bardziej tęsknie

chociaż... dobra mniejsza z tym

Tępo stolicy napędza moje życie, zabiera czas do przekmin

KOCHAM MOJĄ BABCIUSIE I DZIADZIUSIA

SĄ PIĘKNI <3

Dobranoc !!!