Jeżeli podoba Ci się zdjęcie kliknij fajne . < 3
Poszliśmy całą czwórką na miasto . usiadłam z przyjacielem na chodniku .
było zimno , wiało , a my byliśmy wykończeni łażeniem .
- życie jest do dupy . - powiedział . - nie lubimy go ? -spojrzał na mnie ,
kładąc się na brudnej ziemi . - nie lubimy . - odpowiedziałam , kładąc się obok niego .
nagle , spojrzał za siebie . - o , idzie twoje szczęście z chipsami . - spojrzałam .
- no , a tam twoje z colą . - zauważyłam przyjaciółkę . - to co , lubimy życie ?
- lubimy . - podał mi rękę i wstaliśmy .