photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 22 LUTEGO 2013

urodziny!

'do kuchni zeszłam punktualnie o 10. o tej się urodziłam. mama złożyła mi życzenia. na wszechobecnym facebooku wyłączyłam przypomnienie o urodzinach, nie chciałam, by sztuczne życzenia psuły ten dzień. odebrałam życzenia i zostałam zaproszona na kawę przez Alicję. 'jako jedyna' - pomyślałam. wcześniej widziałam Zosię czekającą na Olę i szczerze mówiąc, byłam wściekła, że choć była 50 kroków od mojego domu nie złożyła mi życzeń.
o 12 wyszłam z domu do umówionego miejsca. Alicja spóźniała się jak zwykle. gadałyśmy o bzdetach, jak to my. doszłyśmy do Caffe. Alicja przepuściła mnie w drzwiach: 'jubilatki przodem!'. Właścicielka kawiarni czyściła stolik, spojrzała się na nas i zapytała: 'to która z was ma urodziny?' 'Ja' - odpowiedziałam niepewnie. Pani zaczęła śpiewać 'sto lat', a że my przesuwałyśmy się dalej pomieszczenia zauważyłam dziewczyny. Zuza, Kinga, Ola i Zosia. wszystkie! szczerze mówiąc, Zuzę zauważyłam wcześniej zza wieszaka. stały tam wszystkie! Zosia ze swoim uśmiechem od ucha do ucha. Ola w ulubionym spięciu Rafała z babeczką z zapaloną świeczką. Zuza z nieodłącznym aparatem. Kinga, radosna i ze śmiechem, że udało im się zrobić taką niespodziankę. Odśpiewały całe sto lat, kazały pomyśleć życzenie i zdmuchnąć świeczkę. Nie wiem, czy życzenie się spełni czy już spełniło, bo pomimo wątpliwości i górkówdołków kocham swoich przyjaciół!
Uściskałam wszystkie i dziękowałamdziękowałamdziękowałam. Mimo diety zjadłam czekoladowy tort - muffinkę i wypiłam latte karmelowe (istna bomba!). Gadałyśmy, wspominałymy, oglądając zdjęcia, które dostałam. Otrzymałam też wieeelgachną kartę z życzeniami i koniem i żel do mycia od Oli. Zosia nieco dziwnie się czuła, bo nie znała wszystkich i nie znała sytuacji, z których się śmiałyśmy. Mimo to czas spędziłyśmy naprawdę sympatycznie! Później pobrudziłyśmy stolik bitą śmietaną, którą Alicja we wszystkich.. rzucała. Zuza musiala już iść, chwilę potem poszła Ola z Zosią, a później już ja musiałam się zbierać do domu. Wszystkim dziękowałam, jak głupia szłam z Alicją z wielką kartą urodzinową i balonami. Gdy już byłyśmy tuż-tuż mojego domu, Alicja dała mi własnoręcznie zrobioną kartę. Wróciłam, pokazałam i poopowiadałam rodzince. Gdy tata wrócił, dostałam kolejną porcję prezentów - trzybluzkikolejneConversyszelki i bombę kaloryczną w postaci torta czekoladowego i pizzy. '

To był naprawdę udany dzień. DZIĘKUJĘ <3

Komentarze

minii97 <3
22/02/2013 9:37:51
effrayante <3!
23/02/2013 20:21:40
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika effrayante.

Informacje o effrayante


Inni zdjęcia: :* patrusia1991gd;) patrusia1991gdJa nacka89cwaWieczór nad jeziorem andrzej73... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24