Śpię w nim poraz ostatni...
I tak mi jakoś smutno,
Nie ogarniam tego co było i będzie (na miejscu tego co było :D)
I wkurw na maxa... tak o! jak na zawołanie...
I właściwie to idę zapalić światło,
Spojrzeć na Was ostatni raz przez pryzmat przeszłości i mazaków...
Ej jakoś żal?
zmiany są doobre. ... podobno