photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 18 SIERPNIA 2011

Hym .... ?

To co jest przyczyną twoich najgłębszych cierpień, jest zarazem źródłem twoich największych radości.

 

 

Nie umiemy pogodzić się z tym, co było, rozdrapujemy blizny jak jacyś ciekawscy smarkacze, którzy chcą sprawdzić, czy naprawdę boli tak samo..

 

 

za co ich uwielbiam ? za to, że gdy przychodzę do szkoły w fatalnym nastroju, nie mija jedna lekcja, a ja już płaczę ze śmiechu x3

 

 

Jego wersja, Jej wersja która wersja jest prawdziwa nie wiem

 

 

zrób coś szalonego, wsiądź do windy wytrzeszcz gały na innego pasażera, przez chwilę wyszczerz zęby i obwieść: "Mam dziś ubrane nowe skarpety!"

 

 

- lustereczko, lustereczko powiedz przecie, ile jest mrówek na świecie? - japierdole, ale masz pytania !

 

 

Bo tylko ty masz tą magiczną moc poprawiania mi humoru w 1 sekunde ;) / ciaamciaramciam

 

 

wiedziałam, że go tam zastane. każdy sobotni i niedzielny wieczór spędzał z kumplami na deskach pod pobliskim supermarketem. nie rozmawiałam z nim prawie dwa miesiące, ciężko było się przełamać, ale w dupie miałam honor i godność kobiecą. to był dół, załamanie, najzwyczajniej w świecie sobie nie radziłam. na początku mnie nie zauważył, usiadłam na krawężniku koło stojących puszek z piwem. jego kumpel przywitał mnie z uśmiechem i po chwili mu kiwnął. odwrócił się nie wierząc, że tam jestem. rzucił deskę i przybiegł. -co ty tu robisz? -odgarnął sobie niesforną grzywkę.-potrzebuję Cię. -wbiłam wzrok w chodnik i niepewnie złapałam za kawałek jego koszulki miętoląc ją w dłoniach. -wiem, nie powinnam ..przepr .. -nie dokończyłam. nie pozwolił mi dokończyć. nawet nie zauważyłam kiedy połączył swoje usta z moimi. nie zważał na gwizdy swoich kumpli, tylko całował mnie z tą samą zachłannością co kiedyś.-do tej pory nie zapomniałem smaku twoich ust.- wyszeptał 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika eeecytaty.