to tylko mam w tej chwili na kompie ,ale nie wazne.
kryzysy wystepuja,milion mysli tez jest *check*. dzieki mozgu,nie ma sprawy...
ALE!
nagle emocje opadly i zauwazylam,ze swieci slonce. doszedl do mnie rowniez fakt,ze tak naprawde musze sie otworzyc ,chociaz po tym wszystkim sie boje. nie zyc przeszloscia,mowisz? nie wspominac tego naprawde zajebistego uczucia ,ktore mi towarzyszylo przez uczuciem pustki. nie wiem czy dam rade,ale co tam sprobuje.
umieram od srodka ostatnio bardzo czesto.
foster the people - waste