Po urkach .

`. jak Paweł wstanie to ściągnie mi foty z komy , a teraz macie tu zdjęcie z sesji z przedwczoraj.

Ale opisze urki  ;D

- Do Tomka przyszliśmy około 17:30, byliśmy smutni bo chcieliśmy zaprosić Were tzn : Dziewczynę która podobała sie Kamilowi a Midzia ją znała . Niestety Tomek nie mógł . Do godziny 20:00 siedzieliśmy, jadliśmy, graliśmy i takie tam , a później zaproponowałam spacer bo przeciez jest strasznie jasno do godziny 22 , potem juz się ciemno robi. No i Tomek powiedział że Wera może przyjsć jak chcecie . To żeśmy sie ucieszyli , ale musieliśmy się pośpieszyć bo o 21 miała być pizza ,wiec poszliśmy . Wera mogła wyjść tzn przyjść na te urki . Było fajnie . Całą noc oglądaliśmy filmy, jedliśmy i było okej . około 00:00 przyszła siostra Tomka która przyjechałą z yy, nie pamiętam ale coś za granicą . A tata od Tomka strasznie na luzie i to było fajnie. A Tomek ciągle mnie i Miidzie uspokajał bo w środku nocy wzieła nas straszna głupawka i nie wiedzieli co z nami zrobić . hahaha, ja coś gadałam że w łazience jest kałuża i ze ktoś nasikał . hahahaha.  W dodatku upadłam do wanny . Chcieliśmy zrobić chłopaką kawał i w środku nocy posmarować ich pianką do golenia i polać im spodnie wodą w kroku żeby myśleli że się posikali, ale im wgl się nie chciało spać. Pewnie dlatego że my [WERA,MIDZIA, I JA] wpadłyśmy na głpi pomył o kawie , łeee, jeszcze mi papierek z loda w nim pływał w kawie  hahahaha. Więc plan się nam nie udał . Ale pozanałam Were i nie żałuje. Rano byłam strasznie przybita i było mi zimno , czułam się jakbym była w zamrażalce - brrr . A teraz spałam do 12:20 no i wstaąłm . Paweł jeszcze śpi i nie wiem o której wstanie. nie chce mi się już tego pisac wiec idę, muszę się doprowadzić do porządku ;*

- Nie mam na dziś planów 

 Jeśli ktoś przeczytał to:

kto przyjechał o 00:00 i z kąd? :D

I jak nazywała sie dziewczyna która podobała się Kamilowi ? ;D