Obudziłam się o 6 nad ranem. Niestety nie mogłam sie nacieszyc tym, że mam dzisiaj wolne.
Cały dzień przesiedzialam w domu , ale zaraz ide do Paulinki.^^
JUTRO- szkoła, a pozniej na kurs. No cóz, bede chciała, zeby ten dzien szybko minął.
PO JUTRZE - to samo , nauka.
i tak przez nadchodzacy tydzien.
Skonczyła mi sie własnie herbata, wiec koncze pisac. :-*