28-30.12.2008
Jedne z fajniejszych dni w moim zyciu. ;)
Bylo bardzo fajnie.
Ta dlugo oczekiwana rozmowa z Markiem. :)
Widok mojej kochanej Aski.
Poznanie tych wszystkich swietnych ludzi.
Zimny, ktory znał moje imie. ;oooo
i te zyczenia, ktore od niego uslyszalam. :DDD
Dlugie zyczenia z panem ze zdjecia (Bartkiem) ^^ :*
No i droga powrotna pociagiem.
Dziekuje za ten czas <.33
Mam nadzieje, ze w lutym bede juz Animatorka :)
...Ksiezniczka przestala kochac,
wiec ksiaze rowniez zapomniał...
;(((