czasami czlowiek ma chec sie zakopac i tam w spokoju przeczekac wszelkie burze i nawalnice na gorze. na szczescie zawsze znajdzie sie jakis "tasmociag" ktory czy tego chcesz czy nie wyciagnie ciebie na powierzchnie by za dlugo bez slonca pod ziemia nie przebywac. bo lepsza jest burza i sztorm po ktorym kiedys musi zaswiecic slonce niz ciagle przebywanie gleboko pod ziemia uciekajac od wszelkich zyciowych niebezpieczenstw nawet kosztem tego ze nigdy nie zobacze slonca:)
zycze kazdmu by w swoim zyciu znalazl ZAWSZE taki "tasmociag" czy to w drugim czlowieku, czy to w wierze i zaufaniu do JEDYNEGO! powiem ze warto...pod ziemia jest nawet i przyjemnie...ale po dluzszej chwili kazdy chyba teskni za widokiem slonca...moze byc nawet za chmurami, ale co slonce to nie zarowka:D