Pamiętam tamtą przepłakaną noc, ona uświadomiła mi coś ważnego.
Gdy niebo o zmierzchu nasiąkło szkarłatem, a gwiazdy zalśniły swym blaskiem,
mimo że nikt nie żądał ode mnie szczerości,
morze łez u mych stóp było jak wyznanie miłości.
Tak jak słońce nieprzerwanie wędruje po nieboskłonie,
tak samo ty nie możesz zatrzymywać się z byle powodu.
Pamiętam tamtą przepłakaną noc,
nie mogłam znieść przeszywającego mnie uczucia samotności.
Wtedy zdałam sobie sprawę, co jest dla mnie najważniejsze.
Teraz wystarczy mi już tylko mała łyżeczka wypełniona szczęściem,
bo mam kogoś, z kim się mogę nim podzielić.
Chciałem powiedzieć ci to od razu,
Ale moje ciało nie chciało przestać drżeć,
a moje serce, wybrało najgorszy czas, aby namawiać mnie do ucieczki.
Wpatruję się w głębię twoich oczu i widzę w nich krajobraz.
Chcę skorzystać z tej sposobności i odkryć wszystkie jego zakamarki sam.
Jeżeli podczas tej przygody, od czasu do czasu bym się zagubił,
wszystko, czego byłoby mi trzeba, to niezwykłe uczucie dotyku twoich dłoni.
Potrzebuję cię teraz, tutaj, przy moim boku.
Przy moim boku. Na zawsze
Wcale nie jestem sam
Poza towarzyszami i łzami
Z tobą chcę przed siebie iść
Moje sny znowu są o tobie,
bo znowu odzwierciedlają głos mojego serca
To nie szaleństwo
Walczyć i walczyć, próbować i próbować dla ciebie