Żałuję, że czasy przelewania myśli odręcznie na papier przemineły.
Czuję brak wolności kreski.
'Strach nie pozwalał głośno o tym mówić...
Jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie.'
Zapomniałam, że muszę skupiać się nad tym bez czego nie przeżyję.