z dziś ^^
rano okazało się, że na konie muszę jechać sama ;D
ubrałam się i poszłam na przystanek ...
a po drodze każdy patrzył się na mnie jak na dziwoląga xD
jak już wysiadłam na Rudzie, to razem z Martynem i Klaudikiem piechotką przez Stefana do stajni ^^
potem jazda na Cisu <33
bardzo udana, jak zawsze ! ;***
staruszka odpłaciła mi za wczorajszy hubertus ^^
galopowała dziś bardzo chętnie i nawet nie musiałam jej tak często batem bić ;p
ps. nie patrzcie na moje błędy ! ;D
jutro znowu do debilnej szkoły ;/
nie, ja nie chcę ;/
mam foty z huberta ^^ ;D