i'm back.

Myślę, że 296 dni to wystarczająco długa przerwa w pisaniu.

A więc cóż, wyszło na moje, ósmy miesiąc w Lublinie właśnie się zaczął, wbrew krążącym opiniom STUDIUJĘ, nie baluję tak, jak się niektórym wydaje. A propos, nie wiedziałam, że są osoby, które tak bardzo zagłębiają się w moje życie prywatne. Jeśli tak, spoko, żyjcie moim, wystarczy dla kilkudziesięciu tysięcy osób ;) Dobra odbiegłam od tematu. Co poza tym? Oddycham, funkcjonuję w miarę normalnie, nothing special. 

Ale pogubiłam się. Zyję w zbyt dużym amoku, nie potrafię wielu spraw ogarnąć, ale i z tego potrafię wyłowić coś pozytywnego. Wewnętrznie wydoroślałam. Nie, nie, nie. Nadal robię wiele głupot, ale z każdej wpadki wyciągam wnioski(A przynajmniej się staram). Tylko tam, gdzieś głęboko we mnie umarło to, co kiedyś ograniczało moje pojmowanie otaczającego świata. Potrafię już rozwiązywać moje problemy i to w sposób mnie zadowalający, potrafię mówić o tym co mi przeszkadza, co mnie irytuje. Już nie duszę wszystkiego w sobie, co dawniej skutkowało regularnymi wybuchami złości dwa razy do roku. Czy jest lepiej? Nie, jest po prostu inaczej. I choć na każdym kroku spotykam ludzi, którzy są wobec mnie nie fair, pokażę, że umiem się od nich odciąć. 

Otacza mnie grono osób, które a i owszem lubię, szanuję, ale mam ostatnimi czasy wrażenie, że nie są wobec mnie lojalne. Nie chcę się kolejny raz przejechać, stracić zaufanie(chociaż, czy w ogóle je miałam?) . Nie lubię dwulicowości, czy to źle? Karma? Hmmm.

Wyszło na to, że troche za dużo namieszaliście mi w głowie. Ale i to ogarnę, wiem, że dam radę, potrzebuję tylko trochę czasu.
"Nie jest Ciebie wart." A czy wg Ciebie ktokolwiek jest?  I mówi to ktoś, kto całkiem niedawno sam łapał się każdej nadarzającej się okazji... 

Nabrałam cierpliwości, ale i ona kiedyś się skończy. a wtedy? hmmm, będzie ciężko. 
 A i nie życzę sobie komentowania moich wyborów. Jeśli chcę usłyszeć waszą opinię na jakiś temat, to o nią pytam. TYLE. 

Czas i na mnie, czeka administracja, ostatni papieros i szybka kawka. Sesja się zbliża...

Pozdrawiam i dobrego życzę. O.

Ps: Warkocze odeszły [']

_______________________________________________

"Wszystko elegancko, mam całkiem fajne życie" - lekko ironicznie.

http://www.youtube.com/watch?v=bfT4dvYRYOM&feature=BFa&list=PL94D0118D61F6CC69