i pamietając ze ma zapomnieć - kochala dalej. kochala i wiedziala, ze zanim wymaże z pamieci te wszystkie wspolne chwile, trzymanie sie za rece, to kocham wypowiadane raz po raz, aby podkreslic moc więzi, uplynie sporo czasu. nie chciala aby uplynął.. chciala pamietac ze on jest ze zaraz przyjdzie, mocno przytuli i znowu nazwie swoim kochaniem. on juz nie wroci. zakopal wielką milosc. ale ona nigdy nie powie, ze byl.. bo chce pamietac, ze jest.