patrzcie co znalazłam, "jak Lloret de mar" haha
niedawno wróciłam z lodowiska i galerii
6 debilek jeżdżacych na łyżwach, w tle jakaś świąteczna nuta + gorąca czekolada
darcie sie i śpiewanie STO LAAAT SZEPIETKA
było wspaniale, rzeczywiście przy was deprecha mija
i co z tego że przerwracałyśmy sie w autobusie, co z tego że Grabarz miała przypał od jakiegoś faceta, co z tego, że idac ulicą wszyscy sie na nas patrzyli <3
* * *
gnijmy z tą focią z wakacji, za oknem śnieg, troche deszcz, 0 stoopni
http://www.youtube.com/watch?v=6fqaArH3ulw&feature=player_embedded