Dzień pozytywnie spędzony z Olcią haa^^
Zaczęłyśmy naukowo, a więc angielski odrobiony. Dziękuje;**
Następnie Kato;]
Wydawało się, że będzie całkiem normalnie, ale to sie tak nie da.
Olcia robiła jako wrózka prawie. xdd
Silesia. hmm...
Humert i ten wybieg. ymmm no nie dało sie nie patrzeć. haha ;)
Jakieś wygłupy. bla bla bla...
No i powrót, który okazał się całkiem ciekawy z kibolami.;d
I ten metal. xdd haha^^
Nie będę opisywała wszystkiego, bo to małe tajemnice
A tu takie upamiętniajace foto
PS: wilelka łapa.;/