Minął rok, wiele się zmieniło, tylko miłość wariatka ta sama. Mimo tych kilku zbędnych kilogramów, które uparcie nie chcą mnie opuścić jestem CHOLERNIE szczęśliwa. Mówię to szczerze, bo tylko szczerość ma sens, nie muszę nikomu tego udowadniać, bo to moja osobista sprawa. Ten rok minął z prędkością światła, ale bardzo dużo mi dał i uświadomił. Uważam, że bardzo dojrzałam, jestem mamą, wspaniałej prawie rocznej córeczki, która nauczyła mnie wielkiej samodzielności, ale też odwagi, a przede wszystkim zdjeła z mojej twarzy różowe okulary i pokazała mi rzeczywistość. Ktoś pomysli - ABSTRAKCJA, jak dziecko może pokazać osobie dorosłej świat, ale dopiero gdy pojawiła się na świecie dostrzegłam to co dzieje się wokół mnie. Wiele osób twierdzi, że straciłam wiele, a ja się pytam czy cotygodniowe zachlanie się i melanżowanie kilka razy w tygodniu to wiele? - dla mnie nie. Jak mam ochotę to idę się pobawić jak nie, to nie. STRACIŁAM, ale przyjaciół - przepraszam, pomyliłam się, straciłam tylko osoby, które niepotrzebnie marnowały mój czas, cierpliwość, nadzieję i zaufanie przez te ostatnie lata. Dużo zyskałam, przede wszystkim urodziłam dziecko, każdemu tego życzę, mam wspaniałego narzeczonego, i przyjaciół, bardzo niewielu ale wartych mojej uwagi.
Kocham, jestem kochana
Dziękuję Ci, że dzięki Tobie nie jest wszysktko białe albo czarne.
Inni zdjęcia: Pati patkigd:) patkigdJa patkigd;) patkigdJa patkigdMiędzy drzewami patkigdJa patkigdW pedeku patkigdŻycie jest piękne patkigdMoje patkigd