- Po co mnie drażnisz? Wiesz jak mi ciśnienie wzrasta. Musimy być poważni.
- Jasne! Bla bla bla bla! Wyluzuj trochę, mam ochotę na kokę.
- Nie!
- Przypudruj nosek dobry proszek, proszę.
- Daj mi spokój, nie wącham. Wkurwiasz mnie!
- Się uspokój chociaż bombka.
- Kurwa, nie!