Zakazane miasto nie jest juz takie zakazane, otworzyli je dla zwiedzajacych dobrych parenascie lat temu, na zdjeciu widac plac i pierwsza straznice zaraz po przekroczeniu mega wysokiego muru obronnego (z 10-15m) Cesarz siedzial i zarzadzal cztery takie place i straznicej dalej w glab. W zaleznosci od zasluzen dla kraju mozna bylo podejsc odpowiednio blisko do tronu.