Ciekawe, co by sie stalo jakbym to oddal do pimp me Fahhrad ?
Wypasione glosniki i kanapa na tyl ?
Male ekraniki na kierownice i oczywiscie spinery na kola!
Jade dzi o 20.00 do Pekinu a potem do Xian, obczaic stadion olimpijski, chinski mur, forbidden city, terakotowa armie i takie tam pierdoly.
Wybralem pociag, jade cos kolo 14 h z predkoscia nie schodzaca poniezej 210 km/h. Na szczescie udalo sie jakos kupic kuszetke.
Mam miec dostep do internetu w hotelach wiec postaram sie cos popiiisac.