siemcia : )
nareszcie jestem szczęśliwa < 3
i to dzięki wam !
dziękuje że was mam ; **
Filipczak, Jończyk i Wojtek < 33
Tylko dalej nbnie rozumiem jednego, po co ty znowu zacząłeś znów tu przychodzić !
i nie mogę się z tym pogodzić , a było tak faaaajnie ; )
Szkoda ze znów to się zaczęło, non stop muszę o tobie rozmawiać, a chciałam i miałam nadzięje że już o tb zapomne !
Dobra koniec zamulania !
zaraz obiad, a po obiedzie trzeba się uczyć bo jest jutro sprawdzian z przyrodyyy ; /
trzymajcie kciuki.
mam nadzieje, że wyjde pod wieczór !
dobra a teraz najlepsze teksty ( przynajmniej dla mnie ) < 3
Domówka u kumpeli.Stała ubrana w małą czarną z włosami opuszczonymi na jej opalone plecy.Wyszła na balkon i wciągnęła powietrze.Poczuła,jak ktoś łapie ją w talii.'Nie przywitałaś się, Młoda.'Powiedział cicho w jej włosy.Odwróciła się wolno i uśmiechnęła słodko.'Cześć.'Powiedziała czując,jak jej serce zaczyna bić jeszcze mocniej.Zaśmiał się szczerze.'Co robisz?'Puścił ją i oparł się o barierkę.Znów mogła oddychać i spokojnie mówić.'Stoję.'Spojrzeli na siebie, jak na parę idiotów.'Mmm..no tak.Na to bym nie wpadł.'Uśmiechnął się i pstryknął ją w nos.Patrzyli na siebie dłuższą chwilę,aż w końcu jej bóstwo wyprostowało się i podeszło bliżej.Dotknął jej policzka chłodną dłonią i nachylił się tak, że wystarczył jeden ruch do pocałunku.Odwróciła się nagle,ale on trzymał ją mocno za rękę.Znów zbliżył usta do jej ucha.'Nie uciekaj.Nie uciekaj mi.'Spojrzała mu w oczy.'Dlaczego?'Zapytała cicho.Mruknął jej do ucha :'Bo nie lubię,gdy jesteś daleko.'
Tęskniłam za tobą. Choć nie byłam tego świadoma. Wystarczyło cię spotkać, zobaczyć twój usmiech by zrozumieć czego tak cholernie i nieznośnie mi brakowało !
ALKOCHOL - magiczny płynm, po którym głośno mówisz o miłości , o tym co Cię boli , denerwuje ,a na następny dzień nic nie pamiętasz !
Jak tak mają wyglądać szczęśliwe lata nastolatki to pierd**e . Wolę być emerytką xd
Dzisiaj halówka !!!!!