hmmnn....

dość często zastanawiałam sie nad tym jaka niesprawiedliwość jest na tym świecie. nawet biorąc pod uwagę tutaj głupie dziewuchy które uprawiają seks bez zabezpieczenia i wynikiem takiego "uprawiania" jest nowe życie, a kobiety które chcą żeby to nowe życie było ich życiem nie mogą zajść w ciąże. starają sie by mały człowieczek nimi zawładną, chcą być w niewoli takiego małego boga. Nie chce tutaj od razu pisać ze nastolatki będą złymi matkami(jeśli nastolatkę można nazwać w ogóle matka), wiadomo ze ich dzieciństwo, młodość i zabawa skończyły sie wraz z poczuciem...albo z wiadomością o ciąży... zawsze wkurza mnie coś takiego... Biedne  mamy czekają i czekają na dziecko, aż w końcu dowiadują sie ze jednak nic z tego i co mogą zrobić potem przychodzi im pomysł do głowy żeby zaadoptować maluszka i znowu kupe czasu zleci... naprawdę mnie to strasznie denerwuje, zabieranie komuś nadziei na takiego małego siebie... czasami jak widzie gdzieś na ulicy taka dziewczynę z dzieckiem, jeszcze żująca gumę owocowa w bardzo charakterystyczny sposób albo jak jeszcze ta owa krowa krzyczy na takiego niczego nie świadomego maluszka to po prostu mam ochotę walnąć w łeb żeby tez była nieświadoma...ahhh jakoś mnie tak naszło... dobra kończę swoje wywody...

życzę wszystkim Mamusią teraźniejszym jak i przyszłym żeby miały w życiu to czego chcą, żeby każda mogła spełniać swoje marzenia, nie ważne jakie każde marzenie jest warte spełnienia...także pozdrawiam:*

Kocham....