oj.! nie było mnie tu szmat czasu.!
to co się dzieje w moim życiu przekracza wszelkie granice zdrowego rozsądku.
mam mega....zakręcony okres.
1-3.V DNI MŁODYCH.!
było meeega.!
ogólnie, to spektakle, spektakle, spektakle...
dużo pracy, mało chęci.
dużo obowiązków, brak siły by je zrealizować.
żyję z dnia na dzień.
jest mi ciężko, bardzo ciężko.
czasem nie daję rady, ale....wiem, że kiedyś może będzie lepiej.
koniec roku sie zbliża, a ja jestem w kolokwialnej dupie!
jurto matura z matmy, w piątek z polskiego....czyli kolejne 4 pałki w dziennku.
może dam radę, może nie...nie chcę o tym myśleć.
to miał być długi, namawiający do przemyśleń wpis...niestety nie będzie, bo Paczyńska siedzi w pidżamie, z mokrą głową, a za 55 min. ma busa.
koniec.
PS Adam nie ściął dredów przeze mnie. dziękuję.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24