Jest mi zle jest mi dobrze...
"Ta noc otworzyła mi oczy"
Ta noc otworzyła mi oczy, nie zasnę nigdy więcej
Zostawiła po sobie otwarte okna i ból tętniący coraz częściej
Nie jestem szczęśliwy, nie jestem smutny
Mogła być poetką mogła nie rozdzierać z życia mej ujutny
Kołyszę się tak w rytmie spadających gwiazd
Nie obchodzą mnie krzyki ulicy nie obchodzi oślepiający miasta blask
Obchodzi mnie wokoło strach, samotny oddech obijający się o ściany
wyjątkowy prawdziwy sen o kochających się ludziach małej wiary
Nie jestem smutny, nie jestem szczęśliwy
Czarne mokre uliczki jasne się stały gwar miast mniej dokuczliwy
Dokuczliwy stał się stan martwej wizji doskonałości
Stan bez Ciebie, stan twórczej bezpłodności
Ta noc otworzyła mi oczy na życia zapach i smak
Okrutna woń i kwaśny deszcz wylany z ust na kuchenny blat
I nie jestem szczęśliwy i nie jestem smutny
Jestem obojętny, martwy słysząc wrzask pustki okrutny
Ratuje swoje życie, biegnąc szybciej do tchu utraty
Roztrzaskam się o naszych serc proces asocjaty.
Inni zdjęcia: Z synem :) nacka89cwa:) nacka89cwaDiabełek nacka89cwa:) nacka89cwaBizu vullgaris;) virgo123:) szarooka9325Jakoś dziko. ezekh114Egipski podwieczorek bluebird11Jgj xwqa