Mimo to, że jesteś daleko
Mimo to, że się nie widzieliśmy
I pewnie szybko to się nie zmieni
To i tak jesteś mi bardzo bliski.
Kiedy nie dzwonisz i nie słyszę Twojego głosu.
Kiedy z uporem maniaka mówisz, że mnie kochasz,
i choć w to uwierzyć nie umiem
mimo to wszystko Tobie właśnie dziękuję.
Choć często ranisz i sprawiasz mi ból
Choć nieświadomie starasz odepchąć od siebie
To dziękuję, że jesteś kimś więcej niż tylko przyjacielem.
Mimo to, że jesteś daleko
Mimo to, że się nie widzieliśmy
To jestem z Tobą śilnie związana
Bardziej niż bym tego chciała
Choć mam Ci tyle do powiedzenia,
Choć wkurzasz mnie niesamowicie,
I chociaż czuję, że szybko to nie minie,
To nie umiem powiedzieć tego co czuję.
Nie umiem tego nazwać ani zrozumieć
Nie chcę się angarzować, bo nie chcę cierpieć.
Wolę nie wierzyć, niż uwierzyć i się rozczarować.
Przykro mi ale wole się asekurować.
Przeraża mnie fakt, że wiesz o mnie więcej niż bym chciała,
że ja wiem o Tobie więcej niż oboja byśmy tego chcieli.
Mimo to, że jesteś daleko
Mimo to, że się nie widzieliśmy
To chcę Ci podziękować, że akceptujesz
to kim i jaka jestem.
Znając Ciebie i Twoje podejście do kobiet
Wiedząc, że są dla Ciebie jak zabawka
Boję się Tobie zaufać, uwierzyć, że mną się nie bawisz.
Ale widząc Twoje starania, jak moją córkę nazywasz i SWOJĄ
mianując mnie swoim Sumieniem, to Ci dziękuję.
Nawet nie wiesz, ale dajesz mi wiarę w siebie.
Kiedy prubujesz być wrednym, stajesz się uroczy.
Mimo to proszę Cię, nie wystawiaj mnie na próbę...
Dziękuję, że jesteś :*