Zdjęcie z woodstocku ... :)
Powiem tak - Jak czytam i oglądam swoje wpisy sprzed kilku lat to jest mi ogromnie wstyd za siebie i nie moge uwierzyć że ja to ja :d Nierealne jest to jak wiele pozmieniało się w moim życiu jak i światopoglądzie, wartościach i innych istotnych aspektach. Jak bardzo kiedyś chciałam robić ludziom na złość i być odbierana sprzecznie z tym jaka naprawdę byłam tak teraz moją największą zmorą jest bycie odebraną właśnie w ten sposób. Chyba dojrzałam, chyba się starzeję :D
wyjmijcie mi ten kij xDD
Moje motto napędzające ostatnich miesięcy to
Żyj kierując się swoją wyobraźnią, nie swoją historią.