photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
:)
Kategoria:
Ja i inni.
Dodane 20 LUTEGO 2017
250
Dodano: 20 LUTEGO 2017

:)

Z kiedyś tam. Dalej utrzymuje, że najlepsze zdjęcia wychodzą w aucie.

Byłam tu w środę.. a więc. W czwartek oczywiście od 8 do 16 praktyki.

Myślę, że bardzo zaplusowałam, bo kierowniczka nawet nie wiedziała

kiedy zrobiłam całą popołudniową fizykoterapię i mnie pochwaliła przy

okazji się śmiejąc, że po tym już mam praktyki zaliczone. Potem do

domu, szybki obiad, kąpiel i ogarnianie się i koło 19 razem z Grzybkiem,

Brandonem, Alą i Jaśkiem do Zacisza na osiemnastkę Neli. Było super,

swoje wypite, prezent się spodobał. Do tego gadanie i tańce połamańce.

Przed 1 przyjechał po Alę i mnie Przemek, chwała mu za to, że mu się

chciało. W domu szybka kąpiel i spać. Wstałam przed 7.. ledwo, no ale

wstałam. Ogarnianie się, w auto i na ostatni dzień praktyk. Fizkoterapia,

potem trochę na sali posiedziałam, w międzyczasie coś tam udało mi się

pouczyć. Następnie znowu na fizyko, jak zawsze podłączanie prądów i

całej reszty sprzętów. W sumie prawie całość sama zrobiłam, więc no.

Dostałam od pana Bartka 5 za całe praktyki, było bardzo miło i fajnie.

Jak trafię tam w wakacje z nogą, to sama się będę podłączać kurde..

A wieczoram był mecz Juventus vs Palermo. Stara Dama zagrała dobry

mecz, całkiem żywy jak na to co ostatnio grali. Szkoda tych momentów,

w których mogli podwyższyć wygraną na jeszcze większą, ale ogólnie

wygrana 4:1 cieszy bardzo. Gole strzelali Marchisio, Higuain i Dybala.

Sobota.. powrót na uczelnię, czyli włączenie się "niechcemisi". Mieliśmy

pisać poprawkę z Pedagogiki po 10, ale Laura to super kobietka i jak

była z rana na uczelni dopytać się o termin dla siebie, to zagadała i

ostatecznie pisaliśmy w niedzielę. No ale po kolei. Sobota to był dzień

w całości z Patologią. Niezbyt ciekawe to, usypiające i na szczęście nie

obowiązkowe, więc raz na jakiś czas można będzie czmychnąć czy też

nie przyjechać. Mieliśmy godzinną przerwę, więc razem z Wiktorią,

Agnieszką i Kajetanem pojechałam do McDonalda na jakąś szamkę.

Potem dalej ta Patologia, na szczęście profesorowi poszło szybko i

godzinę szybciej skończyliśmy. Dom i w dalszym ciągu walka z tą

durną Pedagogiką. Nikt nie wie po co i na co nam to.. no kurde po co.

Niedziela.. od 8 i oczywiście Patologia. Jakaś nauka w międzyczasie i

gra w Milionerów. Potem Filozofia i etyka zawodu pielęgniarki.. to to

już w ogóle potrzebne nam jak dziwce majtki na naszym kierunku..

Pół biedy, że profesor od tego chyba najmłodszy z całej ekipy, z którą

już mieliśmy wykłady. Lubi pośmieszkować ze studentami, to jakiś plus.

Oczywiście pierwszym pytaniem z tłumu było "Czy jest obowiązkowe",

ten zaczął tak tłumaczyć, że w końcu Prezes zniecierpliwiony na całą

salę "To jest obowiązkowe czy nie?!". Cała sala ryknęła śmiechem na

jego nieco podirytowany głos, ale przynajmniej dowiedzieliśmy się, że

nie, ale jak będzie jak mniej niż 1/3 któregoś razu, to sprawdzi kto jest

i te osoby będą miały wtedy pół oceny wyżej. W sumie sprawiedliwie.

te wykłady to wegetacja jak to nazwał Sylwek, więc wyszliśmy trochę

wcześniej i razem z nim, Laurą i Mateuszem poszłam się jeszcze uczyć

do poprawki. Po 14 zaczęliśmy wszyscy pisanie, gdzie nas z Fizjo było

9 osób a do tego jeszcze tyle samo albo więcej osób z Ratownictwa..

Oprócz dwóch pytań napisałam wszystko inne, czyli 9/11, a że należę

do tych osób, co miały 3 obecności, to będę miała ocenę podniesioną

o połowę, więc liczę, że na tą 3 się udało. Bo jak nie to chyba oszaleję.

Potem do domu, obiad u dziadków i do siebie. Oczywiście relaks przy

Supernatural, a potem jak mnie zmuliło, tak zasnęłam. A dzisiaj koło 10

wstałam, ogarnęłam się, coś tam zjadłam i poszłam zapłacić za praktyki.

Potem zakupy w Biedronce i Netto razem z dziadkiem, następnie mycie

Golfa w całości, a u mnie w Audicy szorowanie szyb, bo już nawet płyn

do spryskiwaczy sobie nie radził ze ściąfaniem syfu. Tak mi na biało

brudzą wycieraczki czasami, że szału można dostać. Wymieniłam je na

nowe, czyszcze gumki i staram się mieć jak najczystsze te szyby, a te

co jakiś czas zostawiają mi białe ślady. Od czego to, nie mam pojęcia..

Potem dziadek dał mi Golfa, żebym pojechała sobie do Bostonu po obiad

i tak dalej. Dawno nie jeździłam nim, więc znowu było zgadywanie z

jakiego biegu ruszam, serio. Tam można być pewnym tylko wstecznego

i trójki. Już nie raz z 3 się ruszyło tym samochodem. Da się? Da się..

Idę się szybko wykąpać i idę oglądać Supernatural, potem może w

końcu coś poczytam. No i czekam na ocenę z Pedagogiki, bo kij wie, czy

mam ją w końcu z głowy czy nie. A jutro.. w planach w końcu konie, bo

przecież od października nie jeździłam. Miło będzie, jak pogoda pozwoli

na jazdę, bo stęskniłam się za Arkadią bardzo i za resztą też.

Bang!

 

 

 

Komentarze

freedomofdreams a mi też by się przydało umyć autko xD
24/02/2017 22:26:11
dzialamposwojemu moje to ostatnio samo sie umyło przez deszcz, no ale takie perfect trzeba też zafundować xD
27/02/2017 18:04:16

agnesyox3 Śliczna :*
20/02/2017 22:34:11
dzialamposwojemu dziękuję!
27/02/2017 18:03:38

Informacje o dzialamposwojemu


Inni zdjęcia: Ognisko pati991Ja :) nacka89cwa12.05 itaaan237. oishiionigiriFilmy pati991Ja pati991Widok z okna wswieciezdjec... maxima24... maxima24... maxima24