Borixon, Kajman... Tak jest.

Michał, Kajman i Tomek, Borixon.

Klip: Nie Lubimy Robić/Równoc, Donatan.

Michał: Spierdalaj, ogrywam Cię BRX!

Tomek: Ale jak?

Michał: A tak! <pokazuje język>

Z serii: głupie rozkminy Pusi.

Ależ chciałabym sobie kupić tą bluzkę co ma Kajman na sobie.. o rzesz Ty.

Ale kasa.. no wydatków w chuj teraz. 55zł na koszule z krawatem dla profilu naszego,

50zł na zaliczke na wyjazd z p.Czerską, zbierać kase na prezenty na święta,

zbierać kase na wycieczkę w styczniu z babką od polaka i jeszcze pewnie coś dojdzie.

Mam 120 zł już.. sukces normalnie. A tak korci by wydać na którąś z koszulek z Równonocy.

Dobra. Dzień okej.

Na dwóch wf się nie było, więc się wyspałam trochę.

Niemiecki i przypomniało mi się, że mamy sprawdzian z odmian czasowników.

chyba poległam bo nie zbyt mi to szło i będzie pierwsza pała z niemca, nananana.

Trudno, na jutrzejszym sprawdzianie ze słówek się postaram, bo coś tam umiem.

Angol uszedł. Znowu sama siedziałam bo Doma z Kaśką i Natalą na turnieju z siatki.

Przynajmniej znowu praktycznie opierdaling był na lekcji, oprócz pomalowania z nudów jakiegoś rysunku.

Hista uszła. Bez odpałów dzisiaj. Nudziło mi się więc sobie walnęłam notkę tutaj w wersji mega krótkiej.

Polski już na małej jeździe. Że cycki jak winogrona? Hahahahahahaha!

I wszyscy beka! No i weź nie kochaj takiej klasy!

Muszę się Pikselowi zrewanożować za tego kutasa w zeszycie. Zemsta będzie słodka!

I będzie większy. A potem to ja będę wszystko przed nim chowała, żeby mi nie oddał xD

Albo Lisowska pokazuje mi to ----> KOT.

A ja płacze ze śmiechu z tego, bo przez to siedziałam i na polaku i na hiście im to wyłam!

Albo Lisowska rży ze śmiechu a ja: Z czego rżysz?

Lisowska: Bo Marek pokazał mi język XD

No i weź ją ogarnij. Co za ludzie. Najlepsza klasa, haha.

Wos i znowu śpiewanie im tego co kot z kwejka.

Basajowa: Wyjesz jak wilk do księżyca!

Ja: Wiem. Ja udaje mojego psa jak szczeka!

Tak, mój pies jak szczeka to i wyje. Debil.

Sklep, dom, obiad, W11, zrobienie 3/4 pr.dom z polaka,

pouczenie się z niemca na sprawdzian. Damy radę jutro.

Na angolu chyba ten magik jest, więc żeby mnie nie zgarneli na niego muszę się gdzieś zaszyć.

Nie płaciłam, nie zapisywałam się, nie chce.. to nie ide. A nie zmuszanie.

I że jak jedna osoba nie idzie to i cała klasa. Nie. Reszta klasy niech sobie idzie.

Ja sobie poczekam w barze.. na niemca sie będe uczyła, o!

Idę chyba obejrzeć dzisiaj Kapitana Amerykę. Korci mnie.

A powinnam zrobić referat z infy.. no odrzuca mnie ten referat no.

Nie mam głowy do niego. No nie mam głowy.

Przesłuchałam jedną z dwóch płyt DJ Tuniziano, co miałam z kurtką w gratisie.

Jest dobra, jutro drugą odsłucham. Jeszcze ta płyta zespołu Percival mi została..

A w piątek z Pauliną, Magdą i Patrycją chyba też u mnie <3

Pizza pewnie, o ille pizzerie będą otwarte i filmy: Trzy Metry Nad Niebem i Tylko Ciebie Chce.

Musze ściągnąć i na płyte zgrać, bo przecież mój telewizor nia ma wejścia na pendrive'a -.-

Nara.

Nie Lubimy Robić.