Drzewo.

Znaleźliście wróbelka? ;D

Chyba wróbelka.

Centralnie w obiektyw się spojrzał.. a potem uciekł.

Fotoblog zjebał jakośĆ, o ja jebie, i to jak! -.-

Dzień okej.

Nie ma to jak wstać przed 8, szybko umyć łeb, ogarnąć się i do kościoła.

Po kościele do Polo po świeże bułki, wyjście z psem.

Nowe buty ubrałam. Dobrze się w nich chodzi.

Pomimo tego, że są na obcasie, to nie stukją. Hałasu nie będzie.

Śniadanie, znalezienie na wypożyczalni filmowej Faceci W Czerni 3.

Fajny film, na koniec nawet smutny. Polecam wam, jeżeli jeszcze nie widzieliście.

Ale w sumie też i dla ludzi z mocnym żołądkiem.

Potem obejrzałam tą zakichaną Troję. Nuuudny film, piąte przez dziesiąte widziałam.

Co chwila mi łeb uciekał. Jedyne co mnie interesowało, to konie.

Obiad, wyjście z kundlem, moment na Polo..

Kuba polatał po placu zabaw z Moly.

Kiedyś się na siebie rzucali wzajemnie, a dzisiaj ganiali się po podwórku.

Ide z rana na te dwa wf i pospisuje z histy wszystko co trzeba mieć.

Mam lenia, nie chce mi sie nic robić. Co ja bym dała, żebyśmy histy nie mieli w drugiej liceum..

Idę oglądać CSI: Miami, Las Vegas chyba od początku obejrzę.

To znaczy 1 i 2 sezon, bo ogółem zaczęłam do 3 xd.

Czekam na drugi sezon Webniętych, oj czekam.

Wyszedł klip do ''Syf Tych Ulic'' Chady. W końcu!

Tylko czemu tak zmienili trzecią zwrotkę? Dziwnie tak.

Wryała mi się nuta do bani.. znam na pamięć.. a tutaj zmiana.

Ale niech im będzie.

No to narka.

Syf Tych Ulic.

4 DNI! <3