- just say you won't let go -

!

Nie spodziewajcie się, że będę Was tu karmić. U mnie wszystko dobrze. :)


Wiem, że od tak dawna czekasz, aż dam znak, aż się odezwę, określę, powiem co u mnie. Ale dlaczego tak Ci na tym zależy? Czy słowa napisane mają dla Ciebie większe znaczenie niż te, które mówię Ci każdego dnia? Jeśli tak, to właśnie do Ciebie piszę. Wszystko u mnie dobrze. Odzyskałam błogi spokój. Kocham życie tu i teraz. Nie tęsknię za niczym co minęło. Korzystam z tego wszystkiego, co mi dajesz. Korzystam w stu procentach. Moje smutne, szare życie jest ustabilizowane i piękne. Może nie powinniśmy zawsze gonić za wszystkim, może czasem trzeba się zatrzymać i wziąć wszystko, co daje nam życie. I cieszyć się z tego. Bo to, co dostajemy, jest właśnie tym, co dla nas dobre. Nie myślę, że nie spotka mnie nic lepszego niż teraz. Mam nadzieję, że spotka. Ale nie muszę przebierać nóżkami i gonić tego. Doceniam uciekający czas i teraz wystarczy mi to, co mam. Moje życie nie musi być idealne dla innych, nie żyje się na pokaz. Żyje się dla siebie. Chyba tego nauczyłam się ostatnio. Bardziej pokochałam siebie i swoje życie, gdy zaakceptowałam stan rzeczy, który mam. I potrafię czuć się pięknie nawet nad ranem, bo odbijam się w Twoich oczach. Twoich zapatrzonych we mnie oczach.