Minęło pół roku od kiedy ostatnio tam byliśmy. Jutro wracamy w zupełnie innym celu, innym charakterze, ale z tym samym w sercu. Co to miejsce w sobie ma, że tak uwielbiam tam wracać? Ostatni raz na służbie tam byłam trzy lata temu, a wtedy wszystko się zaczęło. Teraz, gdy wszystko już skończone, wracam bez zbędnego ciężaru.
Poważni ludzie, poważne decyzje. I musi się udać. Przecież nie jesteśmy jak inni. Jesteśmy sobą, jesteśmy zdecydowani, jesteśmy silni. On jest silny.
Sesja, sesja, sesja, a przed sesją jeszcze więcej roboty. Dajcie mi już wakacje!
11 KWIETNIA 2018
5 LUTEGO 2017
16 STYCZNIA 2017
14 LISTOPADA 2016
28 SIERPNIA 2016
22 SIERPNIA 2016
2 SIERPNIA 2016
27 LIPCA 2016
Wszystkie wpisy