Hm..fota zrobiona pod natchnieniem
Śmierć nadchodzi
Czuje jej mroźny oddech
Przenika ciemność
Jak podmuch
Znów mnie omija
Przyszła nie do mnie
Przemawia przeze mnie
Używa mych dłoni
Jak marionetka
Ulegam jej zachciankom
Nie ma odwrotu
Znów zabiłam
Kogo?
Nie wiem.
Tylko obserwowani przez użytkownika dzasta18evils
mogą komentować na tym fotoblogu.