każdy z nas wspina się na górki, by potem z łatwością z nich zbiec.
mamy gorsze dni i lepsze.
czasem wydaje mi się, że przez ostatni rok,
los zgotował mi wspinaczkę na prawdziwy Mount Everest
i końca tej ciężkiej wyprawy nie widać.
jednak przecież, gdzieś tam jest szczyt i w końcu się
tam znajdę, a widoki i uczucie będzie nieporównywalne
z niczym innym.
wierzę, że pokonam tą górę
i wreszcie poczuję tą ulgę
i radość.
a jeszcze mocniej wierze,
że osiągnę ten szczyt z osobami
które kocham.
ROK.
wierzę, że się uda!
Inni zdjęcia: Słonecznik suchy1906P. wanderwar:) nacka89cwaStolik acegJa patki91gd;) patki91gd100. patki91gdJa patki91gdJa patki91gd;) patki91gd