photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 4 LIPCA 2012

opowiadanie..

Moja historia do opisania zaczęła się jakoś 16.02.2011r. Wtedy były ferie, a ja twierdziłam, że jak i do tej pory nikogo nie pokocham, bo do tamtej pory nie miałam jakoś okazjii i nie doznałam prawdziwego uczucia. Na te ferie pojechałam do nowej koleżanki na 2 noce. Po mile spędzonym dniu usiadłyśmy na gg i ktoś do niej napisał. Nie znałam tego kogoś, chyba, że tylko z widzenia. Wcześniej może tylko widziałam jak kilka razy 'ktoś' przyglądał mi się w szkolnej szatni. Ta osoba była z tej samej miejscowości co moja koleżanka, ale w tamtym czasie była w Niemczech. Jak 'Ktoś' schodził z gg kazałam koleżance napisać na żarty 'kochamy Cię ;* pa ;*' Nie sądziałam, że wtedy to będzie miało taki ogromny wpływ na moje uczucia, to w końcu były żarty. Już w ten sam dzień powrotu do domu, pojechałam do cioci. Byłs jakoś 22. kiedy zadzwonił do mnie nieznany numer, nie był zastrzeżony, ale nie znałam go. Odebrałam i spytałam kim jest nieznajomy, a w odpowiedzi uzyskałam 'powiem Ci, bo i tak się dowiesz' I dostałam odpowiedź. Okazało się, że 'Ktoś' dostał mój numer od koleżanki u której spałam. To była ta sama osoba z gg. Byłam zdzwionia tym telefonem, bo się

nie znalismy. 'Ktoś' zaczął dzwonić codziennie. Gadaliśmy po dwie, czasem trzy godziny dziennie. Byliśmy jak stare małżeństwo. Nawet tak o sobie mówiliśmy. Ja byłam żoną, a 'Ktoś' mężem. Było jedno 'ale'. Zdawało mi się, że ktoś ma dziewczynę. Kiedy o to spytałam, 'Ktoś' się wyparł. Uwierzyłam, bo jaki miałam powód by nie wierzyć? Po tygodniu została mi wyznana miłość i że to trwa od jakiegoś czasu. Ferie się skończyły, wróciliśmy do szkoły i zaczeliśmy się spotykać na lekcjach. Kiedy po kilku dniach zobaczyłam 'ktosia' z dziewczyną o którą pytałam, postanowiłam zapytać

ponownie. A w odpowiedzi ' Tak kurwa, ale kocham tylko Ciebie! Zostawię ją dla Ciebie! Bądź ze mną!' Możcie się domysleć jak zabolało takie kłamstwo. Ja już wtedy byłam zakochana. Wtedy nie odpisałam na smsy bo nie chciałam niszczyc im związku, mimo, że w chuj kochałam... Ale byłam tą drugą jeszcze miesiąc czasu... Aż w końcu 'Ktoś' kazał mi spierdalać.. Nie dosłownie, ale taki był przekaz. 'ktoś' Pisał mi że kocha nas obie i jeszcze jakiś czas byłam kłamana... Przyszly wakacje, ja znów do koleżanki i nasza trójka chodziła pić, a jak wiadomo alkohol ponosi.. 'Ktoś' Bawił się mną jak

dziecko klockami. Budował i rozwalał, a ja nie potrafiłam powiedzieć 'jeb się'. Żałuje... Potem miałam innych kilku chłopaków, ale zostawiałam ich bo ich nie kochałam. Dalej pamiętam pierwszy pocałunek, pierwsze 'kocham Cię' gdzie i kiedy.. Ta historia skończyła się szybciej niż zaczęła... A dziś mija rok, cztery miesiące i dwa tygodnie, a ja nadal kocham i czekam...

 

/ Sara.

Komentarze

ixlovexu miałam podobną sytuację, nie załamuj się, świat jest piękny i nie on pierwszy i nie ostatni ;)
22/07/2012 12:45:59
niiedlawszystkiich opowiadanie pisała chyba 13 latka.
21/07/2012 14:39:30
duuuuuuuuupa ona ma 15 lat, ważne że oddaje to co czuje i że kreuje swoją wyobraźnie przez pisanie takich opowiadań.
21/07/2012 20:16:01

koalabear świetne ;)
U mnie też opowiadania
06/07/2012 16:49:31
truuuskawkowaa super :D
04/07/2012 23:10:49
koloroweopisy suuper. zapraszam ;d
04/07/2012 21:35:34
poooopkorn ciekawe, ciekawe. :)
04/07/2012 20:01:25
avvii bym chciała mieć takie włosy *.*
04/07/2012 18:21:41
superstardom fajnie ,
zapraszam i dodaje ; )
+ sorrki za spam , ale każdy musi jakoś zacząc ; ) .
04/07/2012 17:02:53
minimalize boskie zdjęcie, boskie włosy, boska opalenizna, boska uroda :)
04/07/2012 16:54:05
lusiowata ładnie ;)
04/07/2012 16:26:08