Mój prezent z nieba... [Angel]
![[ objetnice bez pokrycia ]](https://f2.photoblog.pl/fbl-2006/200611/1773692.jpg)
Dodano: 16 LISTOPADA 2006
[ objetnice bez pokrycia ]
[ objetnice bez pokrycia ]
[b][ objetnice bez pokrycia ] [/b]
[i]Kolorowe horyzonty
Piaskowe babki i jesienne liście
Wspólnie kwiaty zrywane z łąki
…i te niebo miało być tak przejrzyste
Nagle wszystko barwę straciło
A wiatr zabrał kolorowe drzew medaliony
Niby nic a jednak coś się zmieniło…
Dlaczego nie jesteś już we mnie taka wpatrzona?
Do niedawna ciepło gdy twe skrzydła mnie grzały
…teraz sopel lodu w plecy mi wbiłeś
I choć serce pękało a oczy łzawiły….
Powiedz mi tylko jedno…Dlaczego mnie zabiłaś?[/i]
Komentarze
mi16
Znów mogę komentować!
Nie napiszę Ci, żebys się nie smucił.. bo czasem trzeba,
Nie napisze Ci, żebys skakał z radości .. bo czasem warto pomyśleć,
Nie napiszę Ci, żebyś o tym nie myślał i zył chwilą.. bo czasem warto się zatrzymać..
Ale nigdy nie wolno przesadzić..
Nie napiszę Ci, żebys się nie smucił.. bo czasem trzeba,
Nie napisze Ci, żebys skakał z radości .. bo czasem warto pomyśleć,
Nie napiszę Ci, żebyś o tym nie myślał i zył chwilą.. bo czasem warto się zatrzymać..
Ale nigdy nie wolno przesadzić..
17/11/2006 15:00:06
~twojangel
tesknie:(...fajne rzeczy tu ludzie pisza.widzimy sie jutro?zadzwon do mnie jeszcze raz...i nie badz juz na mnie zawiedziony...bo ja tego nie rozumiem:(
17/11/2006 10:05:34
forbiddengirls
oh sliczna masz ta dziwczyne :)
tylko czy cos nie tak..?
ehh pozdrawiam ;*
tylko czy cos nie tak..?
ehh pozdrawiam ;*
16/11/2006 14:53:22
