photoblog.pl
Załóż konto

Evangelische Stadtkirche

Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO

Kościół ewangelicki w Fürstenbergu


*


Miałam napisać o kościele, który góruje nad Wodnym Miastem. Otóż w maju nadarzyła się okazja, żebym wzięła udział w Mszy w tym oto miejskim kościółku. Przyszłam na rynek 10 minut wcześniej i usiadłam na ławce chcąc zobaczyć czy mieszkańcy będą tłumnie przychodzić na jedyną w niedzielę Mszę... Jednak zamiast niesamowitych tłumów (jeden kościół na całe miasto!) nie zauważyłam aby ktokolwiek podążał do wejścia... No, może pojedyncze osoby...

 

*


I ja także wsunęłam się po cichu do środka i zasiadłam w jednej ze starych, drewnianych ław. Kościół okazał się ascetycznie i minimalistycznie urządzony. Przyszedł pastor, witał się z każdym podając rękę. Osób razem ze mną, było... 12! Dwanaście osób na cały spory kościół było dla mnie lekkim szokiem. Nikt poza tymi 12 osobami nie chciał przyjść na jedyną Mszę w ciągu dnia? Chyba Niemcy przeżywają kryzys wiary... Wśród tej 12-stki była 3 dzieci, a najmłodsze wzięło sobie z kącika na końcu kościoła drewnianą podkładkę, kredki i... siedząc rysowało sobie na Mszy. Ok - czegoś takiego jak kącik zabaw dla dzieci w kościele jeszcze nie widziałam. Może i u nas to by się przydało?


*


Sama Msza trwała około godziny. Odbywała się w języku niemieckim-wiadomo! Pastor sam jeden odprawiał Mszę. Wiele razy ludzie śpiewali pieśni, korzystając ze śpiewników, które należało wziąć ze stolika. Pastor czytał Ewangelię św. Jana i jeszcze dwa różne teksty, powiedział też kazanie - miał niesamowity, spokojny głos, co mi bardzo odpowiadało.


*


Ewangelia była na ten temat: "Gott ist Liebe; und wer in der Liebe bleibt, der bleibt in Gott und Gott in ihm." To ciekawe, że trafiłam właśnie na ten fragment listu św. Jana o miłości w miejscu, w którym jeszcze nie tak dawno miłości wobec ludzi z innych krajów nie było wcale. A pastor wypowiedział te słowa tak, że aż mi ciarki po plecach przeszły bo mówił wolno i zrozumiałam o jakiej Ewangelii jest mowa. To tekst, który ma pozytywne przesłanie i daje nadzieję na pojednanie z ludźmi i Bogiem - idealnie pasuje do historii miasteczka Fürstenberg i wydarzeń, jakie miały w nim miejsce. Przecież niedaleko kościoła, na drugim brzegu jeziora Schwedt, 70 lat temu ludzie ludziom zgotowali piekło na ziemi. "Jeśliby ktoś mówił: "Miłuję Boga", a brata swego nienawidził, jest kłamcą, albowiem kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi." Dziś wiele się zmieniło od tamtych, mrocznych czasów. Nie potrafię nienawidzić Niemców, a będąc pierwszy raz w Fürstenbergu poczułam jak bardzo tęskniłam za tym krajem. Moja krótka wizyta w kościele i słowa pastora tylko utwierdziły mnie w tym, co od dawna czułam.

Dodane 2 PAŹDZIERNIKA 2016 , exif
147

Informacje o durkopp


Inni zdjęcia: 1516 akcentova#Odliczanie kefirowy17... milluchaaJa nacka89cwaKSIĘŻYC 13% i chmury 22.06.2025r xavekittyxJa nacka89cwaKończy się dzień... halinam25/6/25 inoeliaBella patki91gd2025.06.25 photographymagic