,,Potężna dawka emocji, nieustanne napięcie i fascynujący bohater! Behawiorysta to książka, której nie odłożycie do ostatniej strony?" - Tess Gerritsen.
Już na wstępie widząc rekomendację, od samej Tess Gerritsen, nie łatwo przejść obojętnie koło na pierwszy rzut oka książki polskiego autora. Przyznam, że gdyby nie przeglądanie książkowych instagramowych profili, wcześniej nawet nie usłyszałbym o Remigiuszu Mrozie. Do tej pory zawsze stroniłem od książek polskich pisarzy. Niestety nacisk kładziony na czytanie lektur w szkole średniej zrobił swoje, a szkoda! Mimo wszystko cieszę się, że zapoznałem się z Behawiorystą. Na wstępnie podkreślę, nie jest to moje pierwsze spotkanie z Panem Mrozem, być może ta pozycja różni się od innych jego powieść dość odważnymi, brutalnymi, a czasem niesmacznymi scenami, ale uważam, że zasługuję na poświęcenie jej odrobiny swojego czasu.
Trzymające w napięciu do ostatniego zdania połączenie thrillera z powieścią kryminalną, jakiego dotąd w Polsce nie napisano.
Zamachowiec zajmuje przedszkole, grożąc że zabije wychowawców i dzieci. Policja jest bezsilna, a mężczyzna nie przedstawia żadnych żądań. Nikt nie wie, dlaczego wziął zakładników, ani co zamierza osiągnąć. Sytuację komikuje fakt, że transmisja na żywo z przedszkola pojawia się w internecie.
Służby w akcie despereracji proszą o pomoc Gerarda Edlinga, byłego prokuratora, który został dyscyplinarnie wydalony ze służby. Edling jest specjalistą od kinezyki, działu nauki zajmującego się badaniem komunikacji niewerbalnej. Znany jest nie tylko z ekscentryzmu, ale także z tego, że potrafi rozwiązać każdą sprawę. A przynajmniej dotychczas tak było...
Rozpoczyna się gra między ścigającym, a ściganym, w której tak naprawdę nie wiadomo, kto jest kim.
Ta 490 stronicowa powieść, nie rozkręca się. Nie pojawia się jakiekolwiek stopniowanie napięcia. Akcja rozpoczyna się od samego początku.
To nie mogło się dobrze skończyć. Czerwony pasek informacyjny na dole ekranu nie pozostawiał co do tego żadnych wątpliwości. ,,Zamachowiec zabarykadował się z dziećmi w przedszkolu'', brzmiał news.''
Główny bohater Gerald Edling, były prokurator, behawiorysta, alkoholik. Trafia w sam środek przerażających wydarzeń mających miejsce w jednym z opolskich przedszkoli. Gerald stara się rozgryźć mowę ciała zabójcy oraz podsunąć trop policji, czy mu się uda? Mamy do czynienia z całkowitym amatorem, czy profesjonalistą? Czy całkowity profesjonalista zagrałby ''Koncert Krwi'', w miejscu z którego na pewno nie uda mu się uciec? Na te i wiele innych pytań znajdziemy odpowiedź w książce Pana Mroza.
21 MAJA 2017
21 MAJA 2017
20 MAJA 2017
20 MAJA 2017
19 MAJA 2017
19 MAJA 2017
16 MAJA 2017
13 MAJA 2017
Wszystkie wpisyphotoblog
12 MAJA 2016
Inni zdjęcia: msssssssssss drasek1499 akcentova1499 akcentovaZ synem :) nacka89cwa:) nacka89cwaDiabełek nacka89cwa:) nacka89cwaBizu vullgaris;) virgo123:) szarooka9325