Niedziela.

Elo. ;d

Nie bez powodu poprosiłam Cię o te zdjęcia . Dzisiaj muszę Ci opisać nasze te dziwne przeżycia. ;p

Pamiętasz, jak 1 raz (w sumie drugi) się spotkaliśmy i bałam się wsiąść na motor ? 15 minut mnie namawiałeś do tego i w końcu się przełamałam. Jak pojechaliśmy na głębokie i obgadywałam Cię przez pół godziny z Kasią. ;p To było boskie . :) Później jak pierwszy raz panikowałam jechać do Ciebie . Niezapomniane nerwy. ;o Chodziłam po pokoju jak pojebana tyko po to, żeby uniknąć bliższego zderzenia. ;p Hmm. Potem pierwszy raz była u Cb nocka. Ach, ta mamuśka. ;) Potem 18-tka Kostusia. Tyle co tam alkocholu poszlo to masakra i miałam powybijane palce.  Kilka dni potem nocka z Paulu i jej żyganko do zlewu. :D Biedny misiu od tamtej pory zwany "Delmą".Potem Twoja 18-tka. Niezapomniane przeżycia i powrót do domu śpiewając "Jaki tu spokój". Jeszcze mnie bidulku niosłeś na barana. Obiecałeś! ;] Ja myślałam, że Ciebie i Amura zajebię jak mi kazaliście palić tą faję. Ostatnia chyba była libacja u Serka w garażu . ;p

W sumie brak mi słów by opisać każdą sytuację z osobna i razem. Są to niezapomniane momenty, które na zawsze utkną w mojej psychice. :* Dziękuję. ;(

</3