Wigilia była naprawdę super! I dostałam cuudne prezenty, plakat z Igrzysk Śmierci jest ogromniasty, aż zabrakło mi ściany *-*
Zaczynamy Święta, ponad dwa tygodnie obżerania się, spania, czytania, czyszczenia dysku, expienia i oglądania głupich filmów i seriali, zadań z matmy (tyle osób życzyło mi, żebym zdała, że może się uda) i zakuwania, jejejejejeje! <3
Jeszcze jutro z rana do biblioteki, a potem jazda.