z filipem zerwaliśmy się po 3 lekcji, tacyśmy krejzi.
matma zdecydowanie mi niszczy mózg, stajnia zresztą też omg.
dobra ta burza, w sam raz na bieganie przez pół osowa hahahah
+biedne strusie czy co tam, dym to chyba aż na gubałówce było widać.
jutro pół dnia użeranie się z psychicznymi ludźmi, drugie pół granie w wisielca, pozdrawiam polski system edukacji <ok>