Cmoku cmoku.
By Paulina P.
W szkole całkiem fajnie, mimo że od 8.00 do 16.00 . Na religii rozmowy księdza z Szymańskim
, na wfie kosz. Sprawdzian z histy poszedł przyzwoicie. Na polskim właściwie luzik, chociaż znowu siedziałam z Wyką xd. Przed kółkiem fajnie z Zuzią, Pauliną i Lidką, na kółku udało mi się zepsuć okno ;d.
Potem szybko do domu się ogarnąć i na stajnię. Kierownik sobie grabi ;p. Poza tym to wymarzłyśmy i zrobiłyśmy jako taki porządek w pace.
Jutro jednak nie jeżdżę, szkoda. Miałam ochotę na Tosię ;d. No trudno.